O tytule produkcji dowiedziała się dopiero po kilkumiesięcznej pracy w studiu nagraniowym. Wszystko ze względu utrzymania fabuły serialu w tajemnicy przed premierą. Monika przyznaje, że w dubbingu kluczowe jest zgranie się z postacią.
Mam pół sekundy na to, aby zacząć mówić przed postacią z ekranu. Muszę wtedy maksymalnie upodobnić się do jej zachowania, do szybkości mówienia, akcentowania. Nasz język z uwagi na różne końcówki jest trudny, w przypadku takich jak -szy, -czy, -dży itd.
- mówi Monika. Podczas castingu pod uwagę nie są brane jedynie umiejętności aktorów, ale także ich wygląd.
Często jest tak, że jeżeli np. postać w filmie jest pulchniejsza, to osoba która ją dubbinguje też taka jest. Oczywiście dochodzą do tego też warunki głosowe, aby się to zgrywało w całość. Przy dużych produkcjach czuwa nad tym sztab ludzi, którzy każdą wersję językową muszą zaakceptować.
- dodaje Monika. To nie pierwszy raz Moniki w pracy przy tak dużej produkcji. Na swoim koncie ma już m.in. dubbing do filmu Bumblebee.
Polecany artykuł: