Chcę kontynuować pracę na stanowisku – mówi Mariusz Wiśniewski. Mieszkańcy i osiedlowi radni stają w obronie wiceprezydenta

2025-12-30 19:15

W ostatnich dniach nieoficjalnie mówi się, że wiceprezydent straci pracę za aferę korupcyjną w podległym mu Zarządzie Dróg Miejskich. Czy wiceprezydent nie czuje się winny afery? Mamy odpowiedź!

Mariusz Wiśniewski - zastępca prezydenta Poznania

i

Autor: UMP/mat.pras/ Materiały prasowe Mariusz Wiśniewski - zastępca prezydenta Poznania

W internecie powstały dwie petycje (w imieniu radnych osiedlowych i mieszkańców) skierowane do Jacka Jaśkowiaka o zachowanie Mariusza Wiśniewskiego na stanowisku:

Przez wiele lat on bardzo chętnie i skutecznie wspiera rady osiedli, to bez względu na barwy polityczne i pomyśleliśmy, żeby może w drugą stronę jakieś wsparcie wyszło od nas - mówi nam radny osiedla Szczepankowo-Spławie-Krzesinki, Krzysztof Filipiak.

Nieoficjalnie wiceprezydent może być zdymisjonowany za aferę korupcyjną w podległym mu Zarządzie Dróg Miejskich. Mariusz Wiśniewski tłumaczy, że ZDM zadziałał wtedy prawidłowo:

Skorumpowany pracownik został aresztowany wskutek właśnie zawiadomienia dyrektora ZDM-u. To ZDM poszedł na policję, a nie do ZDM-u przyszła policja, żeby dopiero sprawę wyjaśniać. To jest moim zdaniem przykład godny naśladowania na przyszłość dla każdego urzędnika i tak każdy przyzwoity człowiek by się zachował - tłumaczy zastępca prezydenta, Mariusz Wiśniewski.  

Wiceprezydent odmawia komentarza na temat nieoficjalnych informacji, jakoby Prezydent Jaśkowiak zamierzał go zdymisjonować.

Pod apelem radnych podpisało się już blisko 200 osób, a pod petycją mieszkańców - ponad 1000.​