Nie od dziś wiadomo, że problemem na polskich drogach są nie tylko kierowcy notorycznie łamiący przepisy i przekraczający prędkość, ale także stan techniczny pojazdów. Nikt nie ma wątpliwości, że część samochodów w ogóle nie powinno wyjeżdżać na ulice. Zagrażają one bezpieczeństwu kierowcy, ale też – co chyba najważniejsze – innych uczestników ruchu. Sporo samochodów zanieczyszcza również środowisko, co bardzo szczegółowo sprawdzają funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
I tak ostatnio natknęli się na osobowego seata, który podczas kontroli wydobył z siebie tak wielką chmurę czarnego dymu, że nawet funkcjonariusz prowadzący kontrolę uciekł od auta jak najdalej się da. Mundurowi nagranie z tego zdarzenia zamieścili na swoim profilu na Twitterze.