Ruszyły Dni Lwowa i Kresów, a wraz z nimi szereg atrakcji dla miłośników historii i nie tylko! Głównym punktem obchodów będzie wrześniowy Jarmark i Piknik Lwowski na Starym Rynku.
Dni Lwowa i Kresów to przedsięwzięcie, na które składają się m.in. wystawy, wykłady, chwile zadumy nad naszą historią. Podczas jarmarku na scenie zaprezentują się zespoły artystyczne. Odbędą się konkursy, nauka piosenek lwowskich i wyrażeń gwarowych. Skosztować będzie można barszczu ukraińskiego, pierogów ruskich i domowych wypieków
mówi Katarzyna Kwinecka, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Poznaniu. I dodaje, że już od poniedziałku można podziwiać wystawę prezentującą sylwetki wybitnych lwowian, którzy przysłużyli się Poznaniowi. Stanęła ona na Wolnym Dziedzińcu urzędu miasta.
Wystawa składa się z dwóch części. Pierwsza ukazuje postacie trzynastu osób, które przyjechały z Lwowa do Poznania po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. oraz po II wojnie światowej. Są to ludzie nauki i kultury. Wśród nich zobaczymy m.in. aktorkę Krystynę Feldman, kompozytora Tadeusza Szeligowskiego czy też twórcę poznańskiej szkoły wychowania fizycznego, prof. Eugeniusza Piaseckiego.
Po niemieckim zaborze polskie szkolnictwo i życie kulturalne w Poznaniu powstać musiało niemal od podstaw. Wówczas z Lwowa i Kresów południowo-wschodnich przybyło do Wielkopolski wiele wykształconych osób z pożądanymi wtedy kwalifikacjami. W tym czasie nastąpiło zbliżenie dwóch miast na jeszcze innym gruncie. Wielkopolanie bowiem ofiarnie wsparli Lwów w walce o prawo do bycia w wolnej ojczyźnie. Wysłano wagony z pomocą humanitarną, a w marcu 1919 r. wystawiono kompanię ochotniczą, na którą mówiono "rogate diabły".
Z kolei druga część wystawy poświęcona jest kresowiakom, m.in. Janowi III Sobieskiemu, generałowi Tadeuszowi Komorowskiemu, Ignacemu Janowi Paderewskiemu, Tadeuszowi Boy-Żeleńskiemu czy Stanisławowi Lemowi.
Ekspozycję można oglądać do niedzieli, 26 lipca.