Kopalnia Soli im. Tadeusza Kościuszki w Wapnie
Kopalnia Soli im. Tadeusza Kościuszki w Wapnie w powiecie wągrowieckim działała w latach 1911–1977. 5 sierpnia 1977 roku w kopalni wydarzyła się jedna z największych katastrof w historii polskiego górnictwa. Nagły przybór wód podziemnych zalał poziom trzeci, który naruszono, nie zachowując odpowiedniej grubości ochronnej półki solnej. Bezpośrednią przyczyną było powstanie połączeń hydraulicznych między wyrobiskami a warstwami wodonośnymi poza wysadem. Wskutek zachwiania statyki górotworu, w otoczeniu kopalni pojawiły się liczne zapadliska gruntu. Aby ratować miejscowość, w rekordowym tempie ułożono 6-kilometrowy rurociąg z jeziora Czeszewskiego i wpompowywano wodę do szybu. Mimo tego 28 października 1977 duże zapadlisko objęło centrum Wapna, północną część stacji kolejowej oraz fragment linii nr 281 Gniezno-Nakło nad Notecią. 40 domów zostało zniszczonych (w tym bloki). Ewakuowano około 1,4 tysięcy mieszkańców, z których część utraciła domy i na zawsze opuściła miejscowość. Od tego czasu miejsce te budzi grozę. Wiele osób nie chce tutaj przychodzić.