
Skąd się wzięły halloweenowe zwyczaje? Bo na pewno nie ze Stanów Zjednoczonych!
Samhain oznacza koniec lata. Tak Celtowie nazywali święto, jakie np. w irlandzkim hrabstwie Meath obchodzili już dwa tysiące lat temu. Dla nich był to czas przejścia, kiedy świat żywych i zmarłych przenikał się. To moment, kiedy duchy wszystkich zmarłych w danym roku odchodzą w zaświaty, ale też czas, kiedy na ziemię schodzą niespokojne dusze i mogą wyrządzić szkody. Celtowie robili wszystko, by upiór nie rozpoznał w nich swoich dawnych, żyjących znajomych, dlatego zakładali maski, mając nadzieję, że weźmie ich za inne duchy.

Skąd się wzięły halloweenowe zwyczaje? Bo na pewno nie ze Stanów Zjednoczonych!
Zabawne albo straszne miny wydrążone w dyniach to też zwyczaj wywodzący się z Irlandii, Szkocji i Anglii. Dawniej ludzie wycinali groźne miny w różnych warzywach - brukwi, ziemniakach, rzepie. Do środka wkładali świece. Takie lampiony miały odstraszać wędrujące dusze.

Skąd się wzięły halloweenowe zwyczaje? Bo na pewno nie ze Stanów Zjednoczonych!
Halloween ma też swoje chrześcijańskie konotacje. Nazwa święta to skrót od sformułowania All Hallow’s Evening, oznaczającego noc przed Dniem Wszystkich Świętych. Już w VIII w. dla chrześcijan na całym świecie była to okazja do świętowania. Od 31 października do 2 listopada wspominali zmarłych bliskich i świętych. Już wtedy zaczął funkcjonować zwyczaj częstowania się słodkościami. W Dzień Zaduszny ubodzy odwiedzali bogatszych sąsiadów, ci obdarowywali ich ciastem. W zamian deklarowali, że będą modlić się za ich krewnych. Potem zwyczaj przejęły dzieci.

Skąd się wzięły halloweenowe zwyczaje? Bo na pewno nie ze Stanów Zjednoczonych!
Chrześcijanie świętują wigilię Wszystkich Świętych i Święto Zmarłych od czasów papieża Grzegorza III. W 835 r. cesarz Ludwik Pobożny nakazał świętowanie na całym podległym mu terytorium. 150 lat temu opat Odylon z Cluny rozpoczął zwyczaj modłów za zmarłych mnichów opactwa właśnie 2 listopada. Dzięki zakonnikom zwyczaj przeniósł się na całą Europę, aż modlitwa za duszę, w Dzień Zaduszny) wyszła też poza klasztorne mury. Odtąd chrześcijanie wspominali wszystkich zmarłych, bez różnicy stanu.

Skąd się wzięły halloweenowe zwyczaje? Bo na pewno nie ze Stanów Zjednoczonych!
Gdzieniegdzie, zwłaszcza w anglojęzycznych krajach Europy, zwyczaj kultywowania triduum żałobnego przetrwał do dziś. Tradycja jest żywa i u katolików, i u protestantów. Tam, gdzie wygasła, dziś świętuje się tylko dzień Wszystkich Świętych, 1 listopada i Dzień Zaduszny, 2 listopada. W Polsce są jeszcze parafie, w których odbywają się obrzędy w triduum Wszystkich Świętych.

Skąd się wzięły halloweenowe zwyczaje? Bo na pewno nie ze Stanów Zjednoczonych!
Od XIX w. w Stanach Zjednoczonych obchodzone jest Halloween. To skomercjalizowana wersja tradycji pożyczonej od imigrantów z Irlandii i Szkocji. Amerykanie organizują parady, przebierają siebie, dzieci, a nawet swoje domowe pupile. Święto dziś nie ma żadnych religijnych znaczeń.