Iga Świątek postawi warunek przy wyborze nowego trenera
W świecie tenisa nadal głośno jest o rozstaniu Igi Świątek z trenerem, Tomaszem Wiktorowskim, który doprowadził ją do największych sukcesów. W rozmowie z WP SportoweFakty były deblista Marcin Matkowski podkreśla, że szczególnie zaskakujący był moment zakończenia współpracy.
- — Bardziej zaskoczył mnie czas tej decyzji, że nie jest to po WTA Finals czy na koniec roku. Być może było już zmęczenie materiału z obu stron, trzy lata cały czas razem jeździć bez większych zmian to jest obciążające. Tak naprawdę tylko ludzie będący wewnątrz wiedzą, jaka jest dynamika grupy, jak się dogadują. Kiedy są wyniki, jak w 2022 r., to wszystkie niesnaski schodzą na dalszy plan, a jeżeli rezultaty nie są zadowalające, to każde nieporozumienie może być bardziej widoczne i mocniej przeszkadzać - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty, Marcin Matkowski.
Wciąż nie wiadomo, kto będzie nowym trenerem Igi Świątek. Jednak jak zaznacza były polski tenisista, to Iga Świątek będzie stawiać warunki. - Iga wybierze osobę, która będzie jej pasować i to trener będzie musiał się dostosować do niej. Jeżeli będzie chciała pracować z kimś konkretnie i postawi warunki, to trzeba będzie je zaakceptować lub szukać dalej. Myślę, że większość szkoleniowców będzie chciała z nią pracować, bo można z nią osiągnąć wielkie sukcesy i mimo że każdy z nich ma swoją koncepcję, to zapewne będą bardziej elastyczni. Przede wszystkim Iga powinna wymagać od trenera, by przywrócił jej radość z gry i taką chęć - skomentował Marcin Matkowski.
Świątek powalczy w WTA Finals. Pozycję liderki rankingu jednak straci
Obecnie, Iga Świątek już trenuje i szykuje się do turnieju WTA Finals. Polka po raz ostatni w oficjalnym meczu WTA wystąpiła 5 września, kiedy przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą w ćwierćfinale wielkoszlemowego US Open. I chociaż nadal jest liderką światowego rankingu jest już jasne, że za dwa tygodnie straci je na rzecz drugiej obecnie Białorusinki Aryny Sabalenki.
Obecnie Sabalenkę wyprzedza o zaledwie 69 punktów. 28 października z konta Polki zostanie odjęte 1500 punktów za ubiegłoroczny triumf w WTA Finals i wówczas na pierwsze miejsce wskoczy Białorusinka.
Tegoroczny WTA Finals zacznie się 1 listopada w Rijadzie. Świątek planuje w nim wystartować i będzie miała szansę odzyskać prowadzenie.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!