Lech Poznań Ultras wykorzystali całą przyznaną pulę biletów. Mimo to mogą nie pojawić się na meczu ze Śląskiem Wrocław
Lech Poznań Ultras za pośrednictwem swojej strony na Facebooku przekazali, że bez najmniejszych problemów wykorzystali całą przyznaną pulę biletów, na wyjazdowy mecz ze Śląskiem Wrocław. Wciąż nie wiadomo jednak, czy piłkarze Kolejorza będą mogli liczyć na ich doping. Ultrasi nie mogą dojść do porozumienia z Wojskowymi w sprawie uzyskania zgody na wniesienie sektorówki.
"Nie pozwolimy na gorsze traktowanie nas niż kibiców Śląska"
Ultrasi Lecha nie zamierzają godzić się na gorsze traktowanie względem kibiców Śląska, którzy nie mają większych problemów z prezentowaniem swoich opraw, zarówno na meczach domowych, jak również wyjazdowych.
Do samego meczu będziemy walczyć o możliwość zaprezentowania oprawy przygotowanej na to spotkanie. Mamy nadzieje, że władze klubu z Wrocławia pójdą po rozum do głowy i nie będą robić problemu z chęci wspierania Kolejorza w sposób znany doskonale na całym świecie - piszą na swoim profilu na Facebooku, Lech Poznań Ultras.

Kibice Śląska wspierają Lechitów. "Piłka nożna dla kibiców, oprawa to część widowiska"
W kwestii sektorówki do jednej bramki z Ultrasami Lecha grają sympatycy Śląska Wrocław, którzy zwracają uwagę na istotną rolę, jaką stanowi oprawa meczowa w widowisku piłkarskim.
Jako kibic z Wrocławia jestem z Wami. Piłka nożna dla kibiców, oprawa to też część widowiska - piszę pan Krzysztof.
Ultrasi nie zamierzają wchodzić na stadion, dopóki wszystkie elementy oprawy nie znajdą się w sektorze
Jeżeli Ultrasi nie otrzymają zgody od władz Śląska Wrocław, to finalnie sektor gości może świecić pustkami. Poznańscy kibole nie zamierzają pojawiać się na obiekcie bez potrzebnych elementów oprawy meczowej.
Nikt nie wchodzi na sektor dopóki wszystkie elementy oprawy nie znajdą się na sektorze! W najgorszym wypadku poprowadzimy doping spod sektora gości lub obejrzymy mecz w telewizji na wrocławskiej starówce - piszą Ultrasi Lecha Poznań.