Lech Poznań - Crvena Zvezda Belgrad. Na Enea Stadionie odbędzie się mecz podwyższonego ryzyka
Lech Poznań już w najbliższą środę przystąpi do pierwszego spotkania dwumeczu 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Crveną Zvezdą Belgrad, którego stawką będzie awans do decydującej fazy kwalifikacji. O meczu szerzej pisaliśmy w osobnym artykule. Piłkarze Kolejorza nie będą faworytem rywalizacji. Serbowie to doświadczona drużyna, która w poprzedniej edycji Champions League potrafiła pokonać aż 5:1 niemiecki VFB Stuttgart. Duże wyzwanie czeka jednak nie tylko zawodników, ale również poznańskie służby. Rywalizacja Lecha Poznań z Crveną Zvezdą Belgrad została zakwalifikowano jako wydarzenie podwyższonego ryzyka. Rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, mł. insp. Andrzej Borowiak przekazuje, że funkcjonariusze są doskonale przygotowani do zbliżającego się wyzwania.
Już dzisiaj uruchomiliśmy Centrum Operacyjne (zbiera informacje, koordynuje działania) i rozpoczęliśmy operację "Belgrad". Stadion będzie pełen. Przyjezdnych ma być wg dostępnych informacji +- tysiąc. Mecz ma status podwyższonego ryzyka. To miedzy innymi wniosek z analizy ryzyka. Chodzi o kibiców Serbskich, którzy w przeszłości wielokrotnie zakłócali porządek i bezpieczeństwo. Odpowiednio do tego jesteśmy przygotowani. Operacją dowodzą doświadczeni oficerowie, którzy specjalizują się w zabezpieczeniach imprez piłkarskich. Powołaliśmy oddziały wsparcia z wielkopolskich jednostek. Dostaliśmy także wsparcie Oddziałów Prewencji Policji z kilku województw (liczb nie podajemy). Kibice przyjadą autobusami i indywidualnie samochodami. Skupimy się na monitoringu trasy ich przejazdu i ich konwojowaniu. Szczegółowo przeszukamy ich przed wejściem na stadion. A po meczu, o ile nic się nie wydarzy, pożegnamy ich serdecznie na granicy Wielkopolski życząc szerokiej drogi - przekazuje mł. insp. Andrzej Borowiak.
