To nie było łatwe spotkanie. Początkowo wydawało się, że wszystko idzie dobrze z planem. Lech Poznań prowadził bowiem 2:1. Wtedy właśnie piłkarze Jagielloni Białystok podjęli walkę i oststecznie mecz Lech Poznań-Jagiellonia Białystok zakończył się wynikiem 2:3.
Trudno znaleźć słowa, żeby opisać to, co się wydarzyło. Zagraliśmy niezłą pierwszą połowę - chwila dekoncentracji na początku, ale potem strzeliliśmy dwa gole. W drugiej połowie, po czerwonej kartce dla zawodnika Jagiellonii, moi piłkarze myśleli, że uda się wygrać na stojąco. Mieliśmy sytuację na 3:1, nie wykorzystaliśmy jej i niestety potem zdarzyło się coś, co trudno opisać, bo przegraliśmy. To boli, zabrakło nam charakteru, żeby wybiegać mecz, wywalczyć i dołożyć trzecią bramkę. To jest coś, co musimy mocno przeanalizować, bo chcąc o coś grać, nie można w taki sposób rozdawać punktów, a to zrobiliśmy
powiedział trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw. Sytuację nie najlepiej znosili także sami piłkarze Kolejorza.
Po takim meczu trudno cokolwiek powiedzieć. My powinniśmy teraz się schować, ciężko pracować, a później wygrać kolejne spotkania i lepiej grać. Nie miało prawa się stać dzisiaj to, co się stało. Jesteśmy bardzo, bardzo źli i musimy się z tego podnieść, bo to jest poważny cios. Mamy teraz dwa tygodnie, podczas których musimy to wszystko poukładać i od meczu z Cracovią punktować
powiedział obrońca Lecha Poznań, Bartosz Salamon.
Kolejny mecz Lech Poznań rozegra na wyjeździe, z Cracovią. Spotkanie odbędzie się 3.04.2021 (sobota) o 20:00. Kibice jednak w napięciu czekają już na następny mecz. Na boisku przy Bułgarskiej Lech Poznań, 11.04.2021 (niedziela) o 17:30, podejmie Legię Warszawa.
Dodajmy, obecnie Lech Poznań z 29 punktami zajmuje 9. miejsce w tabeli. Do pierwszej Legii Warszawa brakuje mu 16 punktów.