Bayern Monachium wygrał pierwszy mecz po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Rywalem zespołu z Bawarii była drużyna Union Berlin. Gola w tym meczu strzelił Robert Lewandowski. Po trafieniu karnego dołożył do swojej cieszynki tajemniczy gest - złożył dłoń w kształt litery "C".
Była to dedykacja dla drużyny poznańskich CukerAsów. Grają w niej dzieci chore na cukrzycę. Lewy spotkał się z nimi przed weekendem na chacie video. Dzieciaki mogły wypytać go m.in. o idoli z dzieciństwa czy ulubione słodycze.
Jeden z młodych piłkarzy z Poznania poprosił Lewandowskiego o małą przysługę. Wymarzył sobie, by po trafionej bramce Lewy ułożył dłoń w literę "C" i w ten sposób zadedykował bramkę CukierAsom. Piłkarz Bayernu słowa dotrzymał.
Jak obiecał, tak zrobił. Panie Robercie, ogromny szacunek. Dziękujemy!
możemy przeczytać na facebookowej stronie CukierAsów.