Julia Pankiewicz jest psychiatrą. Jak przypomina portal Vibez.pl, kobieta w przeszłości budziła (niezrozumiałe) kontrowersje swoim wyglądem. Wszystko przez to, że ma krótkie włosy, kolczyki i tatuaże... Jednak z pewnością Julia przyzwyczaiła się do komentarzy w stylu "to nie wypada". Mimo wszystko ostatnia sytuacja, która przydarzyła się Pankiewicz, jest całkowicie absurdalna, na co szybko zareagowali internauci.
Miała zapłacić więcej za fryzurę, bo jest kobietą!
Jej historia spotkała się z mieszanym odbiorem internautów. Jednak najpierw sprawdźcie, co spotkało Julię.
Wizyta w salonie fryzjerskim (niewarszawskim - ważne): "byłam umówiona na 17.00 na strzyżenie męskie przez Booksy". Pani patrzy i: "ale kobiety płacą 90 zł". Więc ja na to: "No ale ja mam męską (w rozumieniu konserwatywnym) fryzurę. Za płeć mam dopłacić? Zapłaciłam 60 zł" - opisała na portalu X, Julia Pankiewicz.
Internauci komentują. "Dlaczego baby z krótkimi włosami płacą więcej niż faceci za to samo cięcie"
Na reakcję internautów nie trzeba było długo wracać.
- Trochę słabo, jak za taką fryzurę chcieli policzyć jak za tradycyjną damską fryzurę
- Kobiety kobietom zgotowały ten los", bo pani strzygła...
- Jeśli mężczyźni z dłuższymi włosami mają płacić więcej, to kobietom z krótszymi należy się zniżka!
- To normalne ;) za taką samą maszynkę do golenia tylko różową płaci się trzy razy więcej
- Mogłaś powiedzieć strzyżenie ślubne i by było 160
- Ej serio, ale dlaczego baby z krótkimi włosami płacą więcej niż faceci za to samo cięcie, to jest po prostu absurd - piszą internauci, którzy zgadzają się z Julią Pankiewicz.
Co więcej, Julii odpowiedziała także fundacja Beauty Razem: Wykonanie fryzury typowej dla fryzjerstwa damskiego i męskiego to dwie różne usługi. Mają inny czas wykonania, używane kosmetyki, specjalizację fryzjera, stąd różnią się cenami. Super Julia Pankiewicz, że uwzględniono ci cenę i brawo za asertywność! Wyglądasz wspaniale.
Jednak nie wszyscy są tak zgodni, dla niektórych taki podział jest "logiczny". Sprawdźcie co jeszcze można było znaleźć w komentarzach:
- Kiedy brodę zapuścisz? Za mało konserwatywnie
- Przecież nie chodzi o rodzaj fryzury, ale o ilość włosów - faceci w większości mają mniej [...]
- Wyższa cena dla kobiet wynika z dopłat za słuchanie pi*rdolenia
- Kobiety są trudniejszymi klientkami u fryzjera i pani to tym razem potwierdziła - komentują internauci. Niektórzy wcale nie gryzą się w język...
Co o tym sądzicie? Czy kobiety z krótkimi włosami powinny płacić u fryzjera tyle, ile usługodawca liczy za "męską" fryzurę?
