Ławica z problemami/zdj.poglądowe

i

Autor: Skitterphoto/pixabay.com

Policja

Musi zapłacić za niefortunny dowcip na poznańskim lotnisku. Zażartował że ma przy sobie... granat

2024-09-13 13:13

Ten żart słono kosztował 48-latka. Mężczyzna zapłacił 300 zł mandatu oraz nie wpuszczono go na pokład samolotu. Miał on polecieć z poznańskiego lotniska Ławica do Albanii, ale podczas odprawy zażartował, że ma granat w walizce - podała w piątek Straż Graniczna.

Rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej por. SG Paweł Biskupik poinformował, że w czwartek 48-letni podróżny udający się do stolicy Albanii, podczas odprawy bagażu powiedział pracownikom lotniska, że w walizce ma granat.

Szybka akcja Oddziału Straży Granicznej

- Dyżurni pirotechnicy niezwłocznie podjęli czynności w celu wyjaśnienia całej sytuacji. 48-latek został wylegitymowany, tłumaczył funkcjonariuszom, że nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji, jakie wywoła jego "żart" - zaznaczył Biskupik.

W bagażu 48-latka nie znaleziono niebezpiecznych przedmiotów. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 300 zł. Kapitan samolotu, którym miał lecieć podróżny zdecydował, o niewpuszczeniu go na pokład.

Biskupik dodał, że incydent nie miał wpływu na płynność działania poznańskiego portu lotniczego.

Kultowe miejsca w Poznaniu. Sprawdź naszą galerię: