Policjanci z Rakoniewic z sercem na dłoni. Pomogli bezdomnemu człowiekowi
Podczas patrolu w miejscowości Śniaty funkcjonariusze st. asp. Kornel Łakomy oraz asp. szt. Mariusz Lepa natrafili na bezdomnego mężczyznę, który od pewnego czasu przebywa w okolicach miejscowego przystanku.
Mężczyzna, mimo niskich temperatur i trudnych warunków, stanowczo odmówił skorzystania z oferowanej mu pomocy instytucjonalnej. Zadeklarował, że czuje się dobrze i nie zamierza opuszczać swojego dotychczasowego miejsca pobytu. Zgodnie z obowiązującym prawem, policja nie ma możliwości przymusowego umieszczenia bezdomnego w schronisku, jeśli ten nie wyrazi na to zgody.
- Mimo tego funkcjonariusze nie pozostawiają go samemu sobie. Codziennie sprawdzają jego stan zdrowia i starają się, aby nie brakowało mu podstawowych środków do życia. Dzięki współpracy z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Wielichowie, mężczyzna otrzymuje jedzenie i ciepłe ubrania. Jednak to nie wszystko – policjanci, kierując się zwykłą ludzką życzliwością, sami dokładają wszelkich starań, by zapewnić mu dodatkowe wsparcie. Z własnych środków kupują mu jedzenie, odzież i buty, by pomóc przetrwać zimowe dni - mówi mł. asp. Karol Płóciniczak z policji w Grodzisku Wielkopolskim.
Ich postawa zasługuje na szczególne uznanie. W świecie, w którym często brakuje empatii, policjanci z Rakoniewic pokazują, że służba to nie tylko mundur i procedury, ale przede wszystkim serce otwarte na drugiego człowieka. Ich działania to piękny przykład tego, jak można łączyć obowiązki zawodowe z prawdziwą, ludzką troską o innych.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
