"Niech żyje bal! Bo to życie, to bal jest nad bale! Niech żyje bal! Orkiestra gra! Jeszcze tańczą i drzwi są otwarte!". Tak śpiewała Maryla Rodowicz w jednym ze swoich szlagierów. Podobnie było na charytatywnym Balu Seledynowym w Poznaniu.
Zgodnie z tradycją w ostatnią sobotę karnawału, tj. 10 lutego 2024 roku, o godz. 19:00, w historycznej, bogato dekorowanej auli Uniwersytety Ekonomicznego, odbył się najstarszy spośród poznańskich bali – Bal Seledynowy.
Za nami 91 edycja Balu Seledynowego w Poznaniu
Bal ma charakter charytatywny. W ten sposób okazujemy wierność naszym wartościom i solidaryzujemy się z potrzebującymi. Świat nie jest wolny od nierówności ekonomicznych, wiele osób znajduje się w trudnej sytuacji życiowej. Naszym obowiązkiem jest uczynienie wspólnego świata lepszym. Zysk z Balu zostanie przeznaczony w całości na cele dobroczynne - wyjaśniają organizatorzy.
Uroczystość rozpoczął rektor Uniwersytety Ekonomicznego - prof. dr hab. Maciej Żukowski, który powitał wszystkich gości. - Nasz bal to 91 lat tradycji. Wszyscy potrzebujemy chwili oddechu i odpoczynku, dlatego organizujemy to wydarzenie. Zapraszam do wspólnej zabawy i dziękuję za waszą ofiarność - mówił rektor.
Po przemówieniach i podziękowaniach nadeszła pora na poloneza. Tym samym wszyscy goście, wspólnym tańcem rozpoczęli wspaniałą zabawę. Seledynowa sala wypełniła się strojnymi sukniami i eleganckimi garniturami.
Zobaczcie naszą relację z tego wydarzenia.