Na Ogrodach niedługo nie kupimy alkoholu po godzinie 22.00. Miejscy radni podjęli jednogłośnie decyzję o wprowadzeniu tzw. „nocnej prohibicji” na kolejnym osiedlu
Daje to spokój mieszkańcom w godzinach nocnych. Najśmieszniejsze jest to, że my mówimy o łącznie w Poznaniu bodajże kilkunastu sklepach i to nie może być tak, że przez kilkanaście sklepów cierpi kilkaset, jak nie 1000 mieszkańców mieszkających wokół niego - mówi przewodniczący komisji bezpieczeństwa, radny Przemysław Plewiński
przewodniczący komisji bezpieczeństwa dodaje, że tzw. „nocna prohibicja” obowiązuje już na Starym Mieście i Jeżycach, i zdecydowanie poprawiła bezpieczeństwo na tych osiedlach
Funkcjonariusze wprost wskazują, że ilość interwencji tych nocnych wokół sklepów zmalały. Na Łazarzu gromadzili się ludzie, którzy dojeżdżali tam wieczorem, będąc już często pod wpływem. Dochodziło do śpiewów, awantur. W momencie, gdy ten zakaz wszedł, nie ma tego problemu - radny Przemysław Plewiński
Sprawa nocnej prohibicji na Ogrodach trafi teraz na biurko wojewody wielkopolski. Kolejna uchwała nocnej prohibicji dotyczyć będzie całego miasta.