Wielkopolska. Brutalna zbrodnia w małej miejscowości
Witaszyce, niewielka wieś w województwie wielkopolskim, znalazła się w centrum dramatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły całą Polską. Wszystko przez brutalną zbrodnię, której ofiarą padła 4-letnia dziewczynka.
Prokuratura Rejonowa w Jarocinie prowadzi śledztwo w tej sprawie. – Prokurator Rejonowy w Jarocinie nadzoruje postępowanie przygotowawcze przeciwko 29-letniemu mieszkańcowi powiatu jarocińskiego, które zarzucił popełnienie czynu przeciwko wolności seksualnej na szkodę 4-letniej dziewczynki – poinformował Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak ustalił „Super Expressu”, dramat rozegrał się w czasie, gdy matka dziecka opuściła na chwilę dom. W tym czasie partner kobiety miał dopuścić się brutalnego czynu wobec jej córki. Gdy wróciła, z przerażeniem zauważyła, że dziewczynka krwawi i natychmiast wezwała pomoc. To wtedy ujawniono makabryczny przebieg wydarzeń.
Wstrząsające szczegóły śledztwa. 29-latek to ceniony strażak
29-letni mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Choć przyznał się do winy, jego zeznania nie pokrywają się z ustaleniami śledczych. Zebrane dowody mają jednoznacznie wskazywać na jego odpowiedzialność. Sprawa nabrała coraz większego rozgłosu.
"Super Express" nieoficjalnie dowiedział się, że aresztowany został Kacper K. To m.in. strażak OSP z sąsiedniej wsi. Mieszkańcy Witaszyc mówią o nim niewiele. Miał się niedawno przeprowadzić do wspominanej miejscowości. Był partnerem matki ofiary.
Mężczyźnie grozi kara nie mniej niż 5 lat pozbawienia wolności. Jednak nie można wykluczyć nawet dożywocia. Prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego o tymczasowe aresztowanie sprawcy na okres trzech miesięcy.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Najbogatsze miasta woj. wielkopolskiego. Zobacz naszą galerię!