Całą sytuację nagrał Andrzej, który opublikował całe wydarzenie na YouTube. Czekał na zielone światło na ulicy Grunwaldzkiej na rondzie Jana Nowaka Jeziorańskiego. Obok niego ustawił się rowerzysta, który poruszał się rowerem elektrycznym. Kiedy zapaliło się zielone światło kierowcy ruszyli. Jednak najszybciej wystartował rowerzysta. Co ciekawe nikt nie mógł go dogonić. Pędził przez miasto z prędkością 80 km/h!
Warto zaznaczyć, iż w wielu polskich miastach można wypożyczać także rowery elektryczne. Jednak ich maksymalna prędkość wynosi... 25 km/h.
Zidentyfikowanie kierowcy roweru jest trudniejsze niż samochodu, ponieważ nie mamy tutaj żadnych numerów rejestracyjnych. Jednak mężczyzna na pewno przekroczył prędkość, ponieważ w tym miejscu widnieje ograniczenie do 50 km/h. Całe zdarzenie można zobaczyć na poniższym video.
Polecany artykuł: