325 osób z Poznania jest obecnie zakażonych koronawirusem. 25 z nich przebywa w szpitalu przy ul. Szwajcarskiej. Łącznie w szpitalu znajduje się 335 zakażonych pacjentów, z czego 29 pod respiratorem. Jednak dużym problemem szpitala jest brak personelu. Na szwajcarskiej zakażonymi opiekuje się tylko 5 lekarzy zakaźników.
Jest nas po prostu garstka. To są wykwalifikowani lekarze, specjaliści w zakresie chorób zakaźnych. Jest to także bolączka ogólnopolska
mówi prof. Iwona Mozer - Lisewska ze szpitala przy Szwajcarskiej. Ponadto zaczyna brakować leku, który pomaga w kuracji przeciwwirusowej.
Niestety, problem polega na tym, ze dystrybucja preparatu [Remdesivir] się skończyła. Od tygodnia aplikujemy do Ministerstwa zdrowia, ale otrzymujemy informację że preparatu nie ma.
Lekarze stosują też inne metody leczenia, takie jak przeciwciała monoklonalne oraz przetaczanie osocza ozdrowieńców. W szpitalu przy Szwajcarskiej w użyciu jest teraz 29 z 64 respiratorów. Od początku pandemii zmarło 18 poznaniaków chorych na COVID-19.