Pijani rowerzyści zapłacą więcej! 1 stycznia wchodzi w życie nowelizacja kodeksu wykroczeń. Za jazdę rowerem po spożyciu alkoholu, czyli od 0,2 do 0,5 promila, minimalna grzywna to tysiąc złotych!
Jazda po alkoholu nie jest zjawiskiem, które chcielibyśmy oczywiście promować, piętnujemy je. To są bardzo wysokie grzywny w porównaniu do tego, jakie zagrożenie rzeczywiście na drodze sprawia nietrzeźwy rowerzysta
mówi Karol Raniszewski z Rowerowego Poznania. Z kolei rowerzysta, który będzie miał ponad pół promila, zapłaci co najmniej 2 500 złotych. Sprawdziliśmy, co na ten temat sądzą poznaniacy?
- Nic tak nie działa na wyobraźnię i na to, żeby się powstrzymać od jeżdżenia pod wpływem jak faktycznie dotkliwe kary finansowe.
- Nowelizacja kodeksu ruchu drogowego od przyszłego roku - uważam, że za wysokie są kwoty. Ludzie, którzy są ubożsi odczują to na pewno po kieszeni.
Poznańscy rowerzyści skarżą się, że nowelizacja nie wprowadza grzywny za jazdę samochodem po drodze dla rowerów. Tym samym zapomina o ich ochronie.