Wydaje się, że poza zasięgiem były Nowozelandki z fenomenalną Lisą Carrington (która już przed igrzyskami zapowiadała, że do Tokio jedzie po 3 złota i swoją strategię realizuje - ma już dwa) i Caitlin Regal. Karolina Naja i Anna Puławska wpadły na linię mety niemal równo z dwiema osadami z Węgier, ale ostatecznie to właśnie Polki zdobyły srebrne medale.
To już trzeci olimpijski medal Karoliny i to w tej samej konkurencji - K2 na 500 metrów. Wcześniej miała brązowe medale z Beatą Mikołajczyk w Londynie i Rio de Janeiro. Dla Anny Puławskiej to debiut na igrzyskach. Warto dodać, że trenerem polskiej kadry narodowej kobiet w kajakarstwie jest wywodzący się z Poznania Tomasz Kryk.
Należy także podkreślić, że K2 na 500 metrów od igrzysk olimpijskich w Sydney w 2000 roku jest konkurencją, w której kobieca dwójka na każdych kolejnych igrzyskach zdobywa medal. W Sydney i Atenach Aneta Konieczna (Pastuszka) i Beata Sokołowska, później Aneta Konieczna z Beatą Mikołajczyk, a w Londynie i Rio de Janeiro wspomniany duet Beata Mikołajczyk z Karoliną Nają.
Natomiast siódme miejsce w finale C2 1000m zajął zawodnik poznańskiego AZS AWF Tomasz Barniak, który w łódce płynął z Wiktorem Głazunowem.
Karolinę zobaczymy jeszcze na IO podczas startu K4 500m - 6 sierpnia.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]