Prawie 3 tysiące zgłoszeń w Wielkopolsce w związku z silnym wiatrem

Według ostatnich danych Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu, w związku z silnymi wichurami w regionie, straż odebrała już łącznie ponad 2,7 tys. zgłoszeń.

"Sądząc po liczbie zgłoszeń, które do nas spływają, można powiedzieć, że sytuacja się powoli trochę uspokaja, stabilizuje i mamy nadzieję, że tak się już utrzyma" – powiedział PAP w czwartek wieczorem rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej bryg. Sławomir Brandt.

"Do tej pory najwięcej zgłoszeń odnotowaliśmy z Turku – 330, później z Poznania – 260, Konina – 250, ale także z Kalisza – 140, Leszna – 125. Także Koło, Pleszew – to było 110 zgłoszeń, Jarocin, Szamotuły i Śrem – ponad 100" – dodał.

Brandt powiedział PAP, że wśród zgłoszeń wciąż przeważają sygnały o powalonych drzewach – takich było dotychczas 1450, ale także – jak mówił - ok. 980 związanych było z uszkodzonymi dachami; najwięcej z okolic Konina – 150, Turku – 135, Kalisza, Koła - ponad 70, Jarocina – ponad 60 i Pleszewa – także ok. 60.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Mateusz Gościniak ze spółki Enea Operator poinformował PAP w czwartek wieczorem, że obecnie w Wielkopolsce pozbawionych energii elektrycznej jest ok. 7 tys. odbiorców. Najgorzej sytuacja wygląda w rejonie Leszna, gdzie bez prądu pozostaje ok. 2,5 tys. odbiorców.

"Cały czas pracujemy w terenie mimo znów wzmagającego się wiatru” – powiedział PAP Gościniak. Przypomniał, że w kulminacyjnym momencie, liczba odbiorców pozbawionych prądu sięgała ponad 100 tys.

Awarie i brak prądu dotyczą też odbiorców we wschodniej i południowej części regionu, obsługiwanej przez spółkę Energa Operator.