To było pierwsze takie wydarzenie w Polsce. W parku na poznańskiej Wildzie 8 psów przewodników zostało przekazanych osobom niewidomym. Jednak trzeba pamiętać, że od szczeniaka do psa przewodnika to długa droga. Wieloetapowe szkolenie trwa w sumie około 3 lat!
Najpierw psy muszą nauczyć się czystości, chodzenia na smyczy i funkcjonowania w mieście. W tym pomagają wolontariusze. Później trenerzy przejmują psy i przeprowadzają z nimi specjalistyczne szkolenia. W końcu dochodzi do spotkania z osobami niewidomymi. Jeśli po wspólnym treningu wszystko jest dobrze, pies trafia do domu swojego przyszłego opiekuna.
Dziś po kilku tygodniach osoby niewidome wraz ze swoimi nowymi przewodnikami przyjechały do Poznania. Odebrali specjalne certyfikaty i od dziś ich pupile to najprawdziwsi psy-przewodnicy.
O szczegółach szkolenia Ewa Stefanowicz rozmawiała z trenerem, Emilem Murawskim.
Rola psa przewodnika w życiu osoby niewidomej jest ogromna. Pomaga znaleźć drzwi i schody, ostrzega przed przeszkodami oraz po prostu - dotrzymuje towarzystwa. Taki pies to nie tylko przewodnik, ale często już po prostu członek rodziny.
Ewa Stefanowicz rozmawiała z osobami niewidomymi, które po dzisiejszym rozdaniu certyfikatów wrócą do domu z psami przewodnikami.
Zdążyli się już poznać, bo w ostatnich tygodniach przechodzili wspólne szkolenie. Po nim labradory otrzymały certyfikaty i zostały oficjalnie psami przewodnikami. Teraz trafią do domu swoich opiekunów na stałe.