Z programu będą mogli korzystać mieszkańcy w wieku 18-40 lat chorujący na złośliwy nowotwór. Każdy uczestnik będzie miał zapewnione finansowanie pobrania i zabezpieczenia komórek rozrodczych na okres 24 miesięcy, a także badań diagnostycznych i konsultacji psychologicznej. Przedział czasowy został ustalony zgodnie z Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, która też zatwierdziła możliwość realizacji projektu. Po tym czasie uczestnicy będą mogli zdecydować, czy chcą wykorzystać komórki, czy też nie. Będą mogli także dalej je kriokonserwować już na własny koszt.
- Jest coraz więcej młodych osób, które chorują na nowotwory. Technologie medyczne posunęły się na tyle o przodu, że jest możliwość, aby mimo ciężkiej choroby posiadać dzieci, co dla wielu kobiet jest spełnieniem marzeń. - komentowała radna Joanna Jaśkowiak.
Według szacunków urzędników program może realnie pomóc ok. 30% mężczyzn i 30% kobiet zmagających się w Poznaniu z podwyższonym ryzykiem utraty płodności przez chorobę nowotworową. Rocznie z dofinansowania będzie mogło skorzystać 25 poznaniaków i 45 poznanianek. Na podstawie cen rynkowych miasto wyliczyło, że program będzie kosztować nieco ponad 1 mln zł, po 350 tys. zł rocznie. Udział jednego mężczyzny ma wynieść 2,3 tys. zł a kobiety - 6,3 tys. zł. Operator programu będzie odpowiadał również za promocję, edukację - m.in. osób pracujących z chorymi - i dotarcie z informacją do grupy potencjalnych odbiorców.
Poznań jest pierwszym miastem w Polsce, które postanowiło zabezpieczać płodność swoich mieszkańców chorych onkologicznie. W grupie wiekowej, która będzie mogła skorzystać z programu, czyli 18-40 lat najczęstszymi nowotworami jest rak jąder u mężczyzn i rak piersi u kobiet.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!