W sobotę na rondzie Solidarności doszło do zdarzenia drogowego, którego konsekwencją jest poważne uszkodzenie sterownika sygnalizacji świetlnej.
Sprawca kolizji uciekł z miejsca wypadku. O zdarzeniu została powiadomiona policja, która prowadzi czynności wyjaśniające. Uszkodzenia są na tyle poważne, że sygnalizacja świetlna na rondzie pozostanie wyłączona przez minimum tydzień. Rozpoczęły się już prace zmierzające do wymiany zniszczonego urządzenia
informuje Zarząd Dróg Miejskich.
i
Drogowcy przypominają, że brak działających świateł dotyczy również wszystkich przejść dla pieszych w obrębie ronda. Dlatego piesi powinni zachować szczególną ostrożność, a kierowcy pamiętać o pierwszeństwie wynikającym z organizacji ruchu na rondzie.