Od 3 listopada kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą przygotować się na duże utrudnienia w rejonie węzła Wierzbięcice–Królowej Jadwigi–Matyi. To początek kolejnego etapu prac związanych z budową nowego odcinka trasy tramwajowej, który połączy Wildę i Dębiec z centrum Poznania.
- Front robót będzie zlokalizowany na skrzyżowaniu ulic Wierzbięcice, Matyi i Królowej Jadwigi - zapowiada Rafał Giedrojć ze spółki Terlan, wykonawcy inwestycji. - Cały czas będzie utrzymany ruch samochodowy po jednym pasie w każdą stronę. Drugim elementem, który rozpoczynamy również 3 listopada, to remont w ulicy Ratajczaka od ulicy Święty Marcin do Ogrodowej. Ten odcinek będzie dla ruchu samochodowego nieczynny.
Od tego dnia tramwaje przestaną kursować przez skrzyżowanie, a ulica Wierzbięcice zostanie zamknięta w rejonie węzła. Kierowcy będą mogli poruszać się jedynie północną jezdnią ulic Matyi i Królowej Jadwigi, po jednym pasie w każdym kierunku.
Nie wjedziemy też na skrzyżowanie od strony Wildy i stacji benzynowej.
- Jadąc ulicą Wierzbięcice, skręcimy w ulicę Jakuba Wujka i dalej Przemysława II. Będziemy mogli się dostać na ulicę Matyi z powrotem. - dodaje Rafał Giedrojć.
W całym rejonie budowy obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 30 km/h. Nowa trasa tramwajowa ma skrócić dojazd z południowych dzielnic do centrum i zwiększyć przepustowość sieci komunikacji miejskiej. Tramwaje wrócą na swoje dotychczasowe trasy za niecały rok, natomiast cała inwestycja potrwa do maja 2027 roku.
- Celem prac jest nie tylko poprawa dostępności komunikacyjnej Wildy i Dębca, ale też stworzenie nowoczesnego i ekologicznego połączenia z centrum miasta - podkreślają przedstawiciele spółki.
Po zakończeniu inwestycji pasażerowie zyskają szybszy i wygodniejszy dojazd do śródmieścia, a sam układ drogowy wokół węzła Wierzbięcice zostanie całkowicie przebudowany.
