O ile sprzedawcy co do samej formy i funkcji zmodernizowanego Rynku mają różne opinie, o tyle zgadzają się, że po przeniesieniu z tymczasowego targowiska będą płacić znacznie więcej za mniej wynajmowanej przestrzeni.
Za mało miejsca za większe pieniądze.
Między 10% a 30% więcej do opłaty miesięcznej. Ja na przykład obecnie zajmując dwa stragany, tam idę tylko na jeden.
Ja płacę tu za trzy stoły 700 zł, a tam, żeby mieć tę samą powierzchnię muszę wykupić cztery stoły, za które muszę zapłacić 1800 zł.
Koszty będą i tak wyższe ze względu na to, że nie będzie nadal miejsc parkingowych. My sprzedający nie mamy gdzie parkować, klient przyjeżdża i też nie ma gdzie parkować.
Takimi wypowiedziami kupców zaskoczona jest Prezes Spółki targowiska, Iwona Rafińska, która mówi, że nie wie skąd sprzedawcy mają informację o tak dużych podwyżkach, zwłaszcza, że wszyscy otrzymali nowe cenniki.
Przenosząc się na targowisko tymczasowe sprzedawcy mieli czynsz obniżony. W tej chwili wrócą do poprzedniego czynszu, który zostanie poniesiony tylko o 10%.
Przypomnijmy, modernizacja Rynku Łazarskiego dobiega końca. 4 grudnia odbędzie się oficjalne otwarcie, podczas którego na rynek zawita jarmark bożonarodzeniowy Betlejem Poznańskie.