Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielę (4 czerwca) po godzinie 7:00. Operator miejskiego monitoringu zauważył, że na ulicy Wrocławskiej w Poznaniu kobieta wspięła się na drzewo. Chwilę na nim posiedziała i szybko postanowiła zejść, przy czym połamała kilka gałęzi.
To jednak nie jedyna nietypowa sytuacja z minionego weekendu. - Kilka minut po godz. 3 nad ranem, jeden z operatorów monitoringu miejskiego zauważył mężczyznę wspinającego się na przęsło mostu Rocha, a w ślad za nim kolejnych dwóch - przyznali strażnicy miejscy.
W obu przypadkach powiadomiono o sprawie patrol policji.