Śląsk Wrocław - Lech Poznań - relacja z pierwszej połowy
Po historycznym wyczynie piłkarzy Lecha Poznań i zwycięstwie "u siebie" z norweską drużyną FK Bodø/Glimt w ramach 1/16 finału Ligii Konferencji Europy 1:0 teraz mierzył się we Wrocławiu z drużyną Śląska. Mimo lepszego posiadania piłki w 1. połowie przez drużynę Lecha, to Śląsk Wrocław miał więcej skutecznych sytuacji na boisku. Łącznie z tym, że po faulu i żółtej, zamienioną na czerwoną kartkę po VAR dla Radosława Murawskiego, z rzutu wolnego Śląsk nogami Erika Exposito doprowadził do wyniku 1:0 dla gospodarzy w 34. minucie spotkania.
Druga połowa z szansami dla Lecha
Druga połowa obfitowała w dużo więcej sytuacji. To Śląsk zaczął grać agresywniej, przez co otrzymywał żółte kartki, a dokładniej otrzymali je Konczkowski, Garcia, oraz Olsen. U Garcii żółty kartonik pojawił się dwukrotnie, więc od 72. minuty zarówno Śląsk Wrocław, jak i Lech Poznań grali w dziesiątkę. Ze strony Lecha żółtą kartkę zgarnął Kvekveskiri. Jeśli chodzi o sytuacje bramkowe, to w 57. minucie gola strzelił Yeboah, a w 74. Leiva, jednak gol ten nie został uznany po weryfikacji VAR, gdyż piłka dotknęła ręki. Lech nogami Michała Skórasia próbował w 88. minucie złapać kontakt strzelając bramkę na 1:2, jednak, to była jedyna bramka po stronie drużyny z Poznania.
Kiedy następny mecz Kolejorza?
W następnym meczu Ekstraklasy Lech Poznań zmierzy się w piątek, 3 marca o 20:30 z Lechią Gdańsk, na stadionie Kolejorza przy Bułgarskiej. Jednak dużo ważniejszy mecz czeka Lecha 9 marca z kolejnym rywalem w LKE - Djurgårdens IF ze stolicy Szwecji, Sztokholmu.