Studniówka w II Liceum Ogólnokształcącym w Poznaniu
W sobotę, 11 stycznia o godzinie 18:00 rozpoczęła się studniówka w II Liceum Ogólnokształcącym im. Generałowej Zamoyskiej i Heleny Modrzejewskiej w Poznaniu. Były przemówienia, wręczane kwiaty, oraz drobne upominki, zarówno nauczycielom, jak i uczniom. Rodzice, nauczyciele i zaproszeni goście mogli podziwiać pięć klas maturalnych Dwójki w polonezie, który każda klasa tańczyła osobno. Na koniec części oficjalnej chętni uczniowie, oraz nauczyciele zatańczyli tradycyjnego dla tej szkoły walca wiedeńskiego.
Czy studniówki w II LO w Poznaniu się zmieniają?
Zapytaliśmy dyrektorkę II Liceum Ogólnokształcącego im. Generałowej Zamoyskiej i Heleny Modrzejewskiej w Poznaniu o to, czy i jak na przestrzeni lat zmieniały się studniówki w tej szkole. - Myślę, że nie zmienia się jedno w naszej szkole, że odbywa się w murach II Liceum. Myślę, ze to jest piękna tradycja, że właściwie przez te wszystkie lata pokolenia uczniów i nauczycieli wspólnie się bawili w murach właśnie naszej szkoły, myślę, że to jest piękne. (...) Oczywiście, pojawiają się nowinki: foto budki, kiedyś mamy przygotowywały kanapki, był barszcz i bigos i się kończyło właściwie całe menu. W tej chwili jest bardziej wykwinty, elegancki i bardzo dobrze. I to właściwie jedyna różnica, ponieważ w ten wyjątkowy wieczór młodzież wygląda przepięknie. I to myślę, że jest dla nas nauczycieli, ale również rodziców bardzo wzruszające, ponieważ widzimy ich, jak się zmagają ze sprawdzianami, z odpowiedziami, ze swoimi problemami, ale też radościami, a dzisiaj wszyscy są uśmiechnięci, szczęśliwi i bardzo się cieszę, że będziemy się wspólnie bawić w ten wyjątkowy wieczór. Wieczór, w którym myślę, że budujemy wspólnotę naszej Dwójki - odpowiedziała nam pani Małgorzata Dembska.
Polonez i odczucia uczniów II Liceum
O wrażenia z poloneza, oraz przygotowania do niego zapytaliśmy jedną z uczennic II Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu. - No, bardzo przyjemnie można powiedzieć. Może nie jesteśmy jakimiś mistrzami tańca w II Liceum, ale myślę, że wszyscy się dobrze bawili i wszystkim się podobało. To jest najważniejsze. Jeśli chodzi o przygotowania, to wiadomo, w tym natłoku nauki, nie można aż tyle czasu na to poświęcić, ale udało nam się znaleźć czas i wspólnymi siłami, w miłej atmosferze, jakoś tę studniówkę przygotować. (...) Próby mieliśmy co tydzień od praktycznie października, więc w spokoju przez te parę miesięcy się udało - odpowiedziała nam Iga, uczennica klasy maturalnej Drugiego Liceum.