100 lat od wielkiej powodzi w Poznaniu
Była wiosna 1924 roku, gdy po mroźnej i śnieżnej zimie nadeszło ocieplenie. 26 marca, więc na samym początku wiosny zaczęły się roztopy, które spowodowały zalanie dużej części Poznania. Fala kulminacyjna przeszła przez miasto 1 kwietnia. Powódź zakończyła się 23 kwietnia, czyli kilka dni po Wielkanocy. Łącznie powodzi w stolicy Wielkopolski było na przestrzeni jej historii aż 20. Pierwsza miała miejsce zaledwie trzy miesiące po uzyskaniu praw miejskich. Ostatnia w 1979 roku.
Jakie części miasta zostały zalane?
W tej powodzi trwającej 4 tygodnie zostały zalane ogromne części Poznania. Pod wodą znalazły się: Chwaliszewo, Ostrów Tumski, przedmieścia Poznania, oraz część Starego Miasta. Podczas przejścia fali kulminacyjnej woda na Warcie miała wysokość 6,38 metra. Patrząc na obecną sytuację powodziową w Polsce i to, jak Poznań jest bezpieczny, choć jeszcze w pierwszych miesiącach 2024 roku nie było tak kolorowo te liczby i zniszczenia także robią wrażenie. Mieszkańcy Poznania mogą czuć ulgę, że to nie ich dotyka tragedia powodziowa.
Największa powódź w Poznaniu prawie 300 lat temu!
Powódź z 1924 roku nie była jednak największą, która dotknęła stolicę Wielkopolski. Ta największa miała miejsce w 1736 roku, więc już 288 lat temu. Trwała w dniach 9-13 lipca. Woda zalała prawie całe Stare Miasto. Katedra była zalana po ambonę, a fara po ołtarz. Woda dotarła także do sieni miejskiego ratusza. Po zejściu wody nie skończyła się tragedia mieszkańców. Wtedy zaatakowały liczne choroby. Nie pomagała w tym skażona woda, której nawet ugotowanie nie uzdatniało do spożycia.
Wydarzenie upamiętnia specjalna tabliczka na Starym Rynku
Zobaczcie archiwalne zdjęcia z CYRYL-a z 1924 roku
Polecany artykuł: