W Nowym Zoo otwarto wybieg dla uratowanych tygrysów

Transport 10 tygrysów przewożonych z Włoch do rosyjskiego Dagestanu utknął z przyczyn formalnych na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie (Lubelskie) w październiku 2019 roku. W czasie kilkudniowego postoju jedno ze zwierząt padło. Pozostałe w bardzo złym stanie przewieziono do ogrodów zoologicznych w Poznaniu i Człuchowie.

Kilka tygodni później pięć tygrysów przetransportowano z Poznania do azylu w Hiszpanii. W poznańskim zoo ze względu na wiek i stan zdrowia pozostały dwa samce: Gogh i Kan.

Wykonanie nowego wybiegu dla Gogha i Kana było możliwe m.in. dzięki wpłatom od osób poruszonych losem tygrysów. Także im dziękowała w niedzielę dyrektorka poznańskiego ogrodu zoologicznego Ewa Zgrabczyńska.

"Dzięki ogrodowi zoologicznemu w Poznaniu, dzięki jego pracownikom, ale także dzięki ogromnej fali dobra, które zostało wzruszone tą historią jesteśmy tutaj. Dwa najstarsze tygrysy trafiły dziś do prawdziwego azylu. Są wiekowe, zostało im pewnie mało czasu, ale bardzo dziękuję wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę do powstania tego wybiegu" – powiedziała w niedzielę Zgrabczyńska.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Rzeczniczka zoo Małgorzata Chodyła powiedziała PAP, że budowa wybiegu kosztowała ok. 1 mln zł. Jak dodała, drugi milion pochłonęła akcja ratowania tygrysów w 2019 r., potem ratowanie ich zdrowia i życia oraz utrzymanie zwierząt.

Dyrektorka zoo wyraziła nadzieję, że takich transportów jak ten, z którego zostały uratowane Gogh i Kan już nie będzie.

"Liczymy na to, że akcje legislacyjne w parlamencie polskim i europejskim zakażą widowisk cyrkowych z udziałem zwierząt, które są źródłem tego rodzaju cierpienia" – powiedziała Zgrabczyńska.