Magistrat podał, że rząd przygotował nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Wynika z niej, że okres, za który może być przyznane świadczenie (40 zł) związane z zapewnieniem zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy, zostanie wydłużony do 120 dni.
"Zgodnie z nowelizacją - by zapobiec ewentualnym nadużyciom - wydawanie pieniędzy byłoby monitorowane. Gromadzone będą dane obywateli Ukrainy, na które zostały złożone wnioski - gminy będą więc miały możliwość ustalenia, czy dla danej osoby, której nadano numer PESEL, nie został już złożony dokument o przyznanie pieniędzy za ten sam okres" – podał magistrat.
Według danych Urzędu Miasta Poznania do 28 kwietnia do Biura Spraw Lokalowych (BSL) wpłynęło ponad 1,9 tys. wniosków o wypłatę takich świadczeń.
Na rozpatrzenie wniosków jest 30 dni. Jak tłumaczyła dyrektorka Biura Spraw Lokalowych Renata Murczak, "ten czas został ustalony przez ustawodawcę, a nie przez Biuro Spraw Lokalowych i ma charakter instrukcyjny".
"Strona rządowa dopiero w tej chwili, przy kolejnej nowelizacji, zobowiązała się do opracowania uniwersalnego dla wszystkich gmin narzędzia informatycznego, na które jednak będziemy musieli czekać. Z doświadczenia wiemy, że może to być okres 2-3 tygodni. To oczywiście nie ułatwia rozpatrywania wniosków, a opóźnienie dwumiesięczne wręcz utrudnia sprawę, bo opracowaliśmy własną aplikację, co wymagało zarówno pracy, jak i czasu. Nie wiemy, na ile będzie przydatne i jak długo potrwa proces przenoszenia danych" – wskazała.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
Dodała, że "mimo to wypłata pieniędzy jest realizowana na tyle sprawnie, na ile warunki nam pozwalają".
"Kolejni urzędnicy są delegowani do obsługi tych wniosków, a w prawie każdym przypadku istnieje konieczność kontaktu z klientem w celu uzupełnienia wniosku, dostarczenia brakujących dokumentów, złożenia podpisu. Wykorzystujemy w tym celu wszystkie możliwe siły, nie zaniedbując równocześnie dotychczasowych klientów. Pierwsze przelewy zrealizowaliśmy już 12 kwietnia. Tymczasem nadal są miasta, które jeszcze nawet nie zaczęły tego robić" – podkreśliła.
Magistrat tłumaczył, że tak szybki termin był możliwy, ponieważ na wypłatę pierwszych świadczeń Miasto uruchomiło pieniądze z rezerwy budżetowej. Obecnie Poznań otrzymał już pierwszą refundację od wojewody.
"Każdego dnia do BSL wpływa ponad 100 nowych wniosków, które analizowane są na bieżąco. Do tej pory rozpatrzono wnioski na łączną kwotę 386 440 zł. W przypadku osoby prywatnej, która przyjęła pod swój dach uchodźcę z Ukrainy, świadczenie pieniężne wynosi 40 zł od osoby za dzień. W przypadku instytucji lub przedsiębiorcy - wojewoda może podnieść jego wysokość" – przypomniał poznański magistrat.