Mateusz Skrzypczak o krok od transferu do Lecha Poznań
Jako pierwszy informacje o prawdopodobnym powrocie Mateusza Skrzypczaka do Lecha Poznań przekazał Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl. Popularny "Skrzypa" opuścił szeregi Kolejorza w 2022 roku, skąd trafił do Jagiellonii Białystok. Wychowanek Niebiesko-Białych w drużynie z Podlasia wypłynął na szerokie wody. Stał się podstawowym zawodnikiem klubu grającego w europejskich pucharach. Dzięki czemu trafił do reprezentacji Polski. Zespół ze stolicy Wielkopolski miałby zapłacić za kadrowicza 900 tysięcy euro, tyle wynosi klauzula jego wykupu z zespołu Dumy Podlasia.
Wielki powrót wychowanka. Mateusz Skrzypczak był związany z Lechem Poznań od najmłodszych lat
Mateusz Skrzypczak to rodowity poznaniak i wychowanek Lecha. W pierwszej drużynie Niebiesko-Białych debiutował jako 18-latek, w kwietniu 2019 roku. W barwach Kolejorza nigdy nie odegrał kluczowej roli. Rozegrał zaledwie kilka spotkań. Sezon 2020/2021 spędził na wypożyczeniach w Puszczy Niepołomice i Stomilu Olsztyn. Poznań opuścił po sezonie 2021/2022. W mistrzowskich dla klubu rozgrywkach rozegrał 2 mecze ligowe, następnie trafił do zespołu, w którym rozpoczął się dla niego najlepszy okres pod względem sportowym, czyli Jagiellonii Białystok.
W barwach Dumy Podlasia "Skrzypa" stał się podstawowym zawodnikiem oraz zdobył kolejny ligowy tytuł. Jego dobra postawa została dostrzeżona przez byłego już selekcjonera polskiej kadry Michała Probierza, u którego wychowanek Lecha zadebiutował w Biało-Czerwonych barwach. Łącznie dla Jagi zagrał 103 oficjalne spotkania, strzelił 6 goli i zanotował 1 asystę. Defensor był tego lata rozchwytywany na rynku transferowym, wszystko wskazuje na to, że finalnie wybierze ofertę swojego macierzystego klubu.
