Wielkopolska na szarym końcu
Pożyczą cukier, przypilnują dziecko czy wyjdą na spacer z psem - dobry sąsiad jest na wagę złota. Jednak według raportu Szczęśliwy dom aż 11% Wielkopolan pozostaje w konflikcie z lokatorami zza ściany.
- W Wielkopolsce rzeczywiście mamy jeszcze wiele do zrobienia, ale nie wszystko stracone, ponieważ istnieje wiele lokalnych inicjatyw społecznych, takich jak chociażby ogrody społeczne, spotkania sąsiedzkie - powiedziała nam Agata Stachowiak z Otodom.Zapytani przeze mnie Poznaniacy z tymi danymi się nie zgadzają.
- Moich sąsiadów kocham, uwielbiam i pozdrawiam. - Relacje są dobre. Może niekoniecznie pomagają, ale są bardzo życzliwi.
Jak przekonują autorzy raportu to, jak mieszkamy, ma ogromny wpływ na nasze interakcje z innymi.
- Są to oczywiście przestrzenie wspólne – place zabaw, dziedzińce, osiedlowe kawiarnie i miejsca rekreacyjne, gdzie sąsiedzi mogą się spotykać i integrować. Ważnym aspektem jest też ograniczenie barier architektonicznych – zamknięte osiedla i brak miejsc do wspólnego użytku ograniczają interakcje - dodaje Agata Stachowiak.
Najlepiej wypadają mieszkańcy województwa opolskiego, tam prawie co trzeci mieszkaniec ma dobre stosunki z sąsiadem