Ukraińcy, którzy od lat mieszkają w Poznaniu, wyjeżdżają do swojego kraju na wojnę. Tata Antona pojechał walczyć o Ukrainę.
Tata jest z wykształcenia wojskowym nawigatorem, jest oficerem i po prostu zna się na rzeczy. Postanowił, że chce podjąć tam działania
mówi Anton Dron, który w Polsce z rodziną mieszka od 2014 roku. Od momentu, kiedy zaczęła się wojna w Donbasie.
Pochodzę z Ługańska, czyli z miejscowości, która tak naprawdę jako pierwsza została przejęta przez Rosję. Stamtąd się wyprowadziliśmy. Dosłownie następnego dnia po tym, jak się zaczęły działania zbrojne. Sytuacja wyglądała bardzo niestabilnie, ale na szczęście były osoby, które nam pomogły.
Pierwszym ich przystankiem był Lublin. Kiedy Anton dostał się na sinologię i stosunki międzynarodowe do Poznania, przeprowadził się tu wraz z rodziną.