W całej Wielkopolsce jeździ się dzisiaj źle - chociaż to bardzo delikatne określenie. W wielu miejscach zalega tyle śniegu, że samochody - najczęściej te ciężarowe - nie mogą podjechać pod górkę. Tak jest między innymi w kilku miejscach w Poznaniu, o czym pisaliśmy już na naszej stronie internetowej. Okazuje się, że kierowcy muszą zmagać się też z innymi problemami. Chodzi o osoby, które odśnieżają swoje chodniki i podjazdy.
Napisał o tym nasz czytelnik, Błażej.
czytamy w wiadomości przesłanej do naszej redakcji.
We Wrześni dzieje się coś absurdalnego. Ludzie wyrzucają śnieg z podjazdów i chodników na drogi, a auta utykają w zaspach. Tak jest między innymi na parkingu przed szkołą we Wrześni. Ludzie przyjeżdżają tu tylko na chwilę, by odebrać dziecko, a i tak muszą odśnieżać swoje samochody
Fakt, że mieszkańcy Wrześni odśnieżają chodniki napawa optymizmem. W tym miejscu warto przypomnieć, że za nieodśnieżenie chodnika grozi kara pieniężna, która może wynosić nawet 1500 złotych lub kara nagany. Jednak nie warto zgarniać śniegu na drogi publiczne. Chodzi tu przede wszystkim o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Śnieg, który odgarniamy najlepiej zostawić w miejscu, w którym nie będzie on nikomu przeszkadzał - na trawniku lub podobnych miejscach.