W ciągu ostatniego roku nasze życie zmieniło się zupełnie. Wszystkiemu winna jest światowa pandemia koronawirusa. Na wiele miesięcy o podróżach można było tylko marzyć. To oznacza wielkie straty dla lotnisk. Również poznańska Ławica w ostatnim czasie świeciła pustkami.
Na szczęście powoli wszystko zaczyna wracać do normy. Dzięki szczepieniom liczba zakażeń na świecie spada, a kolejne kraje luzują obostrzenia. Jeśli wszystko dalej będzie szło w tym kierunku, te wakacje mogą być już "normalne". A skoro tak, warto przypomnieć o zasadach, jakie obowiązują na lotnisku i w samolocie.
Polecany artykuł:
Z kastetem chciał wejść do samolotu
Takie zachowanie nie przejdzie. W weekend pracownik Straży Ochrony Lotniska znalazł przy pasażerze kastet, w kształcie klamry do paska. Żeby przewozić tak zwaną broń białą za granicę, potrzebne jest stosowne zezwolenie. W tym przypadku go zabrakło, więc kastet skonfiskowano. Pasażer na swoje szczęście mógł wylecieć, jednak nie uniknie odpowiedzialności.
Skoro w ostatnich miesiącach nie lataliśmy, chyba warto przypomnieć zasady, jakich trzeba przestrzegać podczas podróży samolotem. Po pierwszy - nie wnosimy do niego przedmiotów, które mogłyby wyrządzić innym pasażerom krzywdy. To oczywiście oznacza pałki czy noże, ale także niektóre przedmioty użytkowe.
Ponadto wciąż trwa pandemia i na lotnisku trzeba się poruszać w maseczce.
Ważna informacja dla dowcipnisiów - żarty w stylu "mam przy sobie bombę" są traktowane bardzo poważnie. Konsekwencje mogą być różne. Nie wpuszczenie do samolotu to najlżejsza z nich... Dalej są grzywny i sprawy sądowe.
Warto tak po ludzku pamiętać o kulturze osobistej.
Polecany artykuł: