Minęło już kilka dni, odkąd zaginęła Koda. 1,5 roczna suczka zerwała się ze smyczy w Sylwestra. Wystraszyła się po tym, jak ktoś rzucił w jej kierunku petardę. Ostatni raz widziana była 31.01 około godziny 16:00 na skrzyżowaniu św. Wawrzyńca i Niestachowskiej.
Jej opiekunowie oraz przyjaciele wciąż nie mogą znaleźć psa. Jeśli widzieliście Kodę - dajcie znać 697 681 743 lub 505 113 693.
Z pomocą ruszają też poznaniacy.
Polecany artykuł:
Zaginął pies Koda
Koda to półtoraroczna sunia, kundelek. Umaszczenie rude, charakterystyczny biało-czarny ogon, dwie ciemniejsze plamki na grzbiecie. Wzrost średni, mniej więcej do kolan, smukła postura, waga ok. 15 kg. Z daleka wygląda jak lisek. W chwili zaginięcia miała na sobie czarną, cienką, skórzaną obrożę. Jest wysterylizowana, zaczipowana, w pełni zaszczepiona i zdrowa.
Niestety od kilku dni nie może wrócić do domu. Z pomocą ruszają poznaniacy.
6.01 organizowane jest poszukiwanie Kody. Na facebookowej grupie mieszkańcy Poznania podzielili między siebie sektory do przeczesania. Pies przemieszcza się szybko, więc pracy będzie sporo.
Polecany artykuł:
Widzimy się jutro o 10:00 pod hotelem Campanile, lub jeśli wolicie możecie jechać bezpośrednio w dane miejsce, tylko dajcie tutaj wcześniej znać. Godzina poszukiwań jest dowolna - jak Wam pasuje. W razie co, w piątek też będziemy działać (jak zresztą codziennie) ?
Czytamy.
Chcesz pomóc?
Ruszaj w miasto. Koda nie jest agresywna, ale lękliwa w stosunku do obcych osób i psów. W trakcie poszukiwań najlepiej mieć przy sobie smycz, psie smaczki (lub cokolwiek innego, co pies może zjeść) i nawoływać jej imię.
Widziałeś/łaś Kodę?
Zadzwoń: 697 681 743 lub 505 113 693