Już ponad 25 tysięcy Ukraińców otrzymało w Poznaniu numer PESEL. Pierwsza fala uchodźców wojennych, która dotarła do stolicy wielkopolski, mocno obciążyła urzędników. Teraz sytuacja się uspokaja, a wizytę w sprawie peselu czekają pojedyncze osoby.
Polecany artykuł:
Zainteresowanie jest już zdecydowanie mniejsze, dlatego podjęliśmy decyzję, że musimy się dostosować do tego nowego stanu. W związku z tym osoby, które były oddelegowane do nadawania numerów PESEL, w części wracają do swoich zadań.
Polecany artykuł:
Mówi Bartosz Pelczarski z Urzędu Miasta Poznania.
Chodzi m.in. o wydawanie dowodów osobistych. W ostatnich tygodniach ich wydawanie było mocno ograniczone. Żeby nadrobić zaległości, urząd przy Libelta wydłuża godziny pracy - od 7 do 19.
To nie jedyne zmiany. Od poniedziałku osoby z Ukrainy będą otrzymywać numer PESEL wyłącznie w punkcie w galerii Malta.
Trzeba pamiętać, że do urzędu - zarówno oddziału przy Libelta, jak i w galerii Malta, wciąż obowiązują internetowe rezerwacje wizyt.