Wakacje nad ciepłym morzem zakończone skandalem!
Hurghada jest popularnym wśród turystów miastem nad Morzem Czerwonym w Egipcie. Bardzo często miejsce te wybierają także polscy turyści, którzy ze względu na pewną słoneczną pogodę oblegają miejscowe kurorty. Na wczasy w tym miejscu decydują się także obywatele innych krajów. Właśnie z takiej oferty skorzystała 15-letnia Caitlyn Disley oraz jej dziewczyna Olivia wraz z rodziną.
Całe wakacje zostały jednak okraszone dużym zgrzytem. Według relacji Caitlyn, którą opisał portal Daily Mail, dziewczyna na granocy musiała udowodnić, że nie jest mężczyzną. Strażnicy na lotnisku mieli nakazać jej podnieść stanik. Caitlyn odmówiła, jednak obsługa była nieugięta. Towarzyszący dziewczynie dorośli nie zgodzili się, by kontrolę przeprowadzali mężczyźni. Wtedy na miejscu pojawiła się pielęgniarka, która kontynuowała weryfikację płci. 15-latka zgodziła się opuścić szorty, czym przekonała Egipcjankę, że nie ma męskich narządów płciowych. Po tej czynności pozwolono jej cieszyć się wakacjami.
- To było straszne dla Caitlyn i myślę, że teraz, kiedy wróciła do domu, przeżywa to wszystko jeszcze bardziej. Obawiała się, że sytuacja powtórzy się w drodze powrotnej. Caitlyn jest chłopczycą, ale w paszporcie jest napisane, że to dziewczyna. Na zdjęciu jest ona i nie ma znaczenia, czy ma krótkie włosy, czy nie. My, jej rodzina, nigdy nie widzieliśmy Caitlyn w takiej rozpaczy. Dwóch mężczyzn chciało zobaczyć jej ciało - powiedział oburzony ojciec nastolatki, który stara się opowiadać historię gdzie tylko można, aby przestrzec na przyszłość turystów wybierających się do Egiptu.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Wyjeżdżasz na wakacje? Te rzeczy są zakazane w tych krajach!