Jak poinformował w piątek oficer prasowy KPP w Wągrowcu (woj. wielkopolskie) mł. asp. Dominik Zieliński, do kontroli doszło w środę po południu. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego patrolując ul. Reja w Wągrowcu zauważyli dostawczego Fiata Ducato, który kontynuował jazdę, pomimo tego, że na przejście wchodzili piesi.
- Policjanci ujawniający wykroczenie zatrzymali busa do kontroli. Kierujący nim bez uprawnień 16-letni chłopiec, nie do końca zdawał sobie sprawę z popełnionego wykroczenia. Współodpowiedzialny za zajście ojciec siedział na miejscu pasażera – zaznaczył Zieliński.
Dodał, że ojciec z synem pochodzili z Poznania, a jechali do Chodzieży. Zieliński zaznaczył, że ojciec nastolatka wielokrotnie wcześniej karany był za przekroczenia prędkości i kierowanie bez uprawnień, a obecnie posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami.
- Policjanci zakazali dalszej jazdy samochodem, bus pozostał na parkingu, gdzie przyjedzie po niego żona mężczyzny, a para kontynuowała podróż taksówką – wskazał Zieliński.
Dodał, że sporządzona ze zdarzenia dokumentacja trafi teraz do odpowiedniego wydziału sądu dla nieletnich w Poznaniu, który w ramach kompetencji rozpatrzy odpowiedzialność nastolatka za popełnione wykroczenia. Ojciec natomiast za dopuszczenie do użytku pojazdu przez osobę niemającą do tego odpowiednich uprawnień, ukarany został 300 złotowym mandatem karnym.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
Polecany artykuł: