37-latek oskarżony o zabójstwo; mężczyzna sam zgłosił się na policję
4 września ubiegłego roku policjanci w jednym z domów w Węglewie Kolonii (pow. koniński, woj. wielkopolskie) znaleźli częściowo zmumifikowane zwłoki mężczyzny. W wyniku śledztwa stwierdzono, że śmierć mężczyzny nastąpiła w wyniku działań innej osoby. Badania DNA potwierdziły, że zmarłym był 43-letni Fryderyk K.
9 października na policję zgłosił się Krystian C. Podczas przesłuchania przyznał się do zabójstwa Fryderyka K. – przekazała wówczas konińska prokuratura.
Z ustaleń śledczych wynika, że od ok. czerwca 2024 r. Krystian C. mieszkał u Fryderyka K. w zamian za pomoc w remoncie domu. Rano 13 lipca 37-latek miał zadać Fryderykowi K. kilka ciosów w głowę za pomocą jednego z narzędzi. W wyniku obrażeń 43-latek zmarł. Śledczy ustalili ponadto, że Krystian C. próbował ukryć popełnioną przez siebie zbrodnię i zabrał z domu zmarłego należącego do niego przedmioty.
Mężczyźnie grozi surowa kara. Grozi mu nawet dożywocie
37-latek usłyszał zarzut zabójstwa i cztery kolejne zarzuty dot. popełnienia przestępstw przeciwko mieniu i ochronie informacji. Mężczyzna przyznał się do winy – poinformowała prokuratura.
Śledczy ustalili, że Krystian C. w przeszłości był wiele razy karany i przebywał już w więzieniu. Od października przebywa w areszcie. Grozi mu od co najmniej dziesięciu lat więzienia albo dożywocie.

W tych dzielnicach Poznań dochodzi do największej ilości kradzieży