Jak przekazała Państwowa Straż Pożarna, do godz. 11 w związku z silnym wiatrem strażacy interweniowali 6253 razy. Najwięcej w województwach: wielkopolskim - 1441, mazowieckim - 1117, łódzkim - 1105, lubuskim - 563. Wiatr uszkodził ponad 500 budynków; zginęła jedna osoba.
Do poważniejszych zdarzeń doszło w wielkopolskiej Dobrzycy i Sośnicy, przez które przeszła trąba powietrzna. Wichura uszkodziła tam 50 domów. Wskutek powstałych zniszczeń dach nad głową straciło kilkanaście rodzin.
Jarosław Pietrzak jest burmistrzem Dobrzycy od 15 lat. "Takiego pobojowiska i skali zniszczeń nigdy nie widziałem. Jak przyjechałem rano do poszkodowanych to łzy w oczach mi stanęły" – powiedział w rozmowie z PAP.
Mieszkańcem Dobrzycy jest starosta powiatu pleszewskiego Maciej Wasilewski. "Zniszczenia są potężne" – powiedział i dodał, że niektóre domy nadają się już tylko do rozbiórki, na pewno nie można w nich mieszkać. Zniszczone są ściany, szczyty domów, dachy i powyrywane okna.
W Dobrzycy mieszka blisko 4 tys. osób. "Trąba przeszła przez ulicę Krótką niszcząc po drodze dom w dom po dwóch stronach jezdni. Zahaczyła też część zabudowań przy ulicach Krotoszyńskiej i Czarneckiego" - powiedział.
Burmistrz poinformował, że w terenie działają komisje socjalne, wydelegowane z urzędu gminy. Zadaniem pracowników jest sporządzenie protokołów w celu jak najszybszego uruchomienia pierwszych środków pomocowych z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu w wysokości po 6 tys. zł na dom.
"Dodatkowo gmina powołała trzy komisje budowlane, których zdaniem jest dokładne oszacowanie powstałych szkód w celu uruchomienia dla poszkodowanych środków rządowych" – przekazał Pietrzak.
Podjęto też działania w celu zabezpieczenia ewentualnych miejsc noclegowych dla poszkodowanych.
Mieszkańcy i strażacy zabezpieczają domy przed ewentualnym deszczem. "Wszyscy z pokorą podeszli do tragicznych wydarzeń, wzajemne sobie pomagają i pracują nad likwidowaniem skutków nawałnicy w celu zabezpieczenia domów przed poważniejszymi zniszczeniami" – powiedział komendant pleszewskiej straży pożarnej Roland Egiert.
Na miejsce zdarzenia jedzie wojewoda wielkopolski.
Polecany artykuł:
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Z kolei w Krakowie na placu budowy przy ul. Domagały silny wiatr przewrócił się 30-metrowy żuraw wieżowy. Jak podały media, dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne. Żuraw częściowo oparł się o nowo budowany blok. Wszyscy poszkodowani to pracownicy budowy.
Jak informował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, sytuacja jest bardzo dynamiczna. Według synoptyków wciąż będą występować silne porywy wiatru.