Wspólna inicjatywa w obliczu zagrożenia
Rosnąca fala agresji wobec personelu medycznego zmusiła środowiska lekarskie i policyjne do połączenia sił. Tylko od początku roku wielkopolska policja odnotowała 36 przypadków ataków na lekarzy, ratowników i pielęgniarki. Statystyki nie pozostawiają złudzeń – zagrożenie przybiera na sile, a jego ofiarami padają osoby niosące pomoc.
Najczęściej są to akty agresji słownej, jednak wiele incydentów ma znacznie poważniejszy charakter – fizyczna przemoc, groźby karalne, a nawet próby zastraszenia. W jednym z najbardziej drastycznych przypadków pacjent zagroził pielęgniarce na SOR-ze, że „siekierą odrąbie jej głowę”. Takie wydarzenia pokazują skalę problemu i konieczność szybkiego działania.
We wtorek doszło do podpisania porozumienia między Wielkopolską Izbą Lekarską a Komendą Wojewódzką Policji w Poznaniu. Dokument zakłada wzajemną wymianę doświadczeń i specjalistyczne szkolenia. Policyjni instruktorzy mają przygotować medyków do skutecznego reagowania na agresję – zarówno fizyczną, jak i werbalną.
Szkolenia i prewencja – plan działania
Zgodnie z ustaleniami, pierwsze szkolenia mają ruszyć jeszcze w lipcu. Medycy dowiedzą się m.in., jak unikać ataków, rozpoznawać agresywne zachowania oraz w razie potrzeby – bronić się. Z kolei lekarze przekażą funkcjonariuszom wiedzę medyczną, m.in. jak odróżniać objawy zatrucia od stanów chorobowych. Porozumienie ma zasięg wojewódzki – szkolenia będą odbywać się nie tylko w Poznaniu, ale także w Kaliszu czy Koninie.
– Chcemy się doskonalić, wymieniać się doświadczeniami, aby zabezpieczać również własne zdrowie i życie, a ratować tych, którzy tej pomocy w danym momencie potrzebują – mówi nadinsp. Tomasz Olczyk, komendant wojewódzki policji w Poznaniu.
Dr n. med. Krzysztof Kordel, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej WIL, podkreśla wagę inicjatywy: – „Chcemy skorzystać z wiedzy fachowców policyjnych, jak sobie radzić w tych trudnych sytuacjach, bo mamy czasy coraz bardziej agresywne”.
Jak dodaje wiceprezes ORL WIL lek. Marcin Karolewski, tylko w tym roku prowadzi około 50 spraw związanych z przemocą wobec lekarzy. Chodzi nie tylko o naruszenie zasad współżycia społecznego, ale także o fizyczne i psychiczne nękanie, a nawet groźby linczu.
– Straszne jest to, że mamy przyzwolenie społeczne na to, żeby w służbie zdrowia ta agresja nastąpiła (...). Dochodzi do tego, że lekarze muszą korzystać z pomocy psychiatry, dlatego że czują się zagrożeni w swoim gabinecie – alarmuje Karolewski.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Kąpieliska w Poznaniu w sezonie 2025!