opos karłowaty

i

Autor: Canva Opos karłowaty - najmniejszy ssak na Świecie

Świat

Australijka znalazła w swojej spiżarni "ruszającą się pleśń". Co to tak naprawdę było?

2023-10-25 11:20

Pleśń jest zmorą wszystkich tych, którzy chcą robić zapasy. Wystarczy źle domknięty słoik, źle zakonserwowany produkt i możemy pożegnać się z naszymi przetworami. Przekonała się także o tym pewna Australijka, która zobaczyła w swoich zapasach pleśń. Nie byłoby w tym pewnie nic zaskakującego, gdyby nie okazało się, że ta pleśń się porusza. Co to takiego było?

Pleśń na przetworach i w słoikach

Każdy, kto robi przetwory na zimę, ale i nie tylko musi liczyć się z tym, że jakaś część naszych zapasów może spleśnieć. Wystarczy źle dokręcony słoik, niezbyt dokładnie zakonserwowany produkt i dana część zapasów nadaje się tylko do wyrzucenia. To samo pomyślała jedna mieszkanka Australii. Jednak okazało się coś zupełnie innego.

Pełzająca pleśń w Australii?

Do niecodziennego odkrycia doszła pewna Australijka, która odkryła, jakoby pleśń, która miała znaleźć się na jej produktach nagle się zaczęła poruszać. Pomyślała, że jeden  produktów był nieszczelnie zakręcony w słoiku wylał się i na nim powstała pleśń. Jak się później okazała, ta "pleśń" okazała się być gryzoniem wielkości palca. Co to takiego?

Pomyliła pleśń z oposem karłowatym

Australijka pierwotnie myślała, że to młoda mysz. Postanowiła jednak zanieść znalezisko swojej przyjaciółce pracującej dla organizacji opiekującej się dzikimi zwierzętami. Okazało się, że to ani nie pleśń, ani młoda mysz, a najmniejszy ssak świata - opos karłowaty. Dorosły osobnik dorasta do wielkości ludzkiego palca.

Zobaczcie atrakcje z poznańskiego ZOO

Zajęli się chomiczkami-sierotkami. Małe gryzonie w lubelskim Domu Tymczasowym dla Małych Zwierząt Hemma rosną jak na drożdżach.