W czwartek 8 maja około godziny 21, policjanci z Poznania otrzymali zgłoszenie o awanturze i szarpaninie w autobusie linii 193 w rejonie przystanku Ognik na ul. Bułgarskiej. W incydencie uczestniczyło trzech mężczyzn.
wczoraj około godziny 21, policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze i szarpaninie, w autobusie linii 193 w rejonie przystanku Ognik na ul. Bułgarskiej, pomiędzy trzema mężczyznami. Jeden z nich w momencie przyjazdu policjantów leżał na ziemi przy przystanku. Została mu udzielona pomoc. Był pod wpływem alkoholu. Przytomny z zadrapaniami na twarzy karetką pogotowia został zabrany na do szpitala na dalsze badania. Uczestników zdarzenia policjanci wylegitymowali. W tej sprawie nie mamy oficjalnego zawiadomienia. Pokrzywdzony o godzinie 2:00 na własne życzenie wypisał się ze szpitala - przekazał podkom. Łukasz Paterski

O zdarzeniu poinformował znany w mediach społecznościowych, profil "poznan_moment". Z treści wpisu wynika, że agresorzy byli bezwzględni i żądali telefonu od poszkodowanego.
W czwartek o 21 miał miejsce brutalny napad i rozbój w autobusie na Bułgarskiej. Dwóch sprawców zażądało telefonu od pasażera, grozili mu śmiercią, pobili do nieprzytomności i wyciągnęli za nogi z autobusu - informuje "poznan_moment".
Jednak jak przekazała policja, w tej sprawie nie złożono oficjalnego zawiadomienia.