Będzie trzeci samochód do kontrolowania stref płatnego parkowania. Od marca po mieście jeżdżą dwa mobilne skanery, które już przebiły kontrole piesze. - wcześniej 30stu kontrolerów wystawiało 200 mandatów dziennie:
- Te samochody idą jak burza, bo tak naprawdę potrafią wystawić 560 w ciągu dnia. Przychody z mandatu w zeszłym roku to było 6 milionów, no to zakładam, że w tym roku to będzie spokojnie 12, jak nie 15 milionów.
- mówił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
A te dodatkowe miliony mają się przydać. Prezydent zapowiada, że na pewno część pójdzie na miejską zieleń i... kolejne inwestycje.
- Będziemy nadal inwestować w ścieżki rowerowe. Zrobiliśmy te mosty pieszo-rowerowe Berdychowskie, ale mamy już postulaty, że w innych miejscach takie przeprawy przez Warte też by się przydały. Tak więc przynajmniej chociażby z tych opłat strefy, będziemy mogli budować kolejne mosty dla pieszych rowerzystów.
- dodaje Prezydent. Na razie nie wiadomo, kiedy trzeci samochód wyjedzie na poznańskie ulice.
E-kontrole rozpoczęły się w marcu i są prowadzone na prawie wszystkich strefach płatnego parkowania. W tym roku objąć także Jeżyce - tam najpierw muszą zostać wymienione parkometry.