Cukierek i psikus w jednym. Zawartość słodyczy mrozi krew w żyłach. "Jakim bydlakiem trzeba być"

2025-11-03 12:18

Były już cukierki z igłami i gwoździami. Jednak to, co miało znaleźć się w słodyczach dziewczynki z Wielkopolski aż jeży włosy na głowie. Matka pokazała zdjęcie, a w komentarzach wrze. "Dopatrują się w Halloween szatana, a sami się z nim bratają", "Jakim bydlakiem trzeba być".

Cukierek i psikus w jednym. Zawartość słodyczy mrozi krew w żyłach

i

Autor: Canva.com

Cukierek i psikus w jednym. Zawartość słodyczy mrozi krew w żyłach

Halloween co roku wzbudza bardzo wiele emocji. Dla dzieci ma być to po prostu zabawa, zaczerpnięta ze Stanów Zjednoczonych. Maluchy przebierają się za duchy, czarownice, czy wampiry, a następnie odwiedzają domy i mieszkania, by zbierać smakołyki. Na wielu osiedlach w Polsce coraz częściej pojawiają się też specjalne akcje oraz ogłoszenia, informujące, że dzieciaki będą odwiedzać lokale. Mieszkańcy domów sami mogę zadeklarować chęć wzięcia udziału w zabawie, np. przez odpowiednie oznakowanie drzwi.

Jednak nie wszystkim podoba się zapożyczenie Halloween z zachodu. Część osób uważa, że nie jest ono odpowiednie, tym bardziej że dzień później w Polsce obchodzony jest dzień Wszystkich Świętych. Ten okres powinien być więc czasem zadumy i wspomnień o zmarłych, a nie wypełniony przebierankami oraz zbieraniem słodyczy.

Niestety niechęć do Halloween bardzo często przekracza granice i staje się niebezpieczna. Od kilku lat w mediach można znaleźć informacje, że dzieci w zebranych cukierkach znajdowały igły lub gwoździe. Okazuje się, że niektórzy idą o krok dalej. Matka dziewczynki z Czerniejewa w woj. Wielkopolskim pokazała zdjęcie cukierka, w którym miało znaleźć się ostrze od temperówki. W komentarzach pod postem zawrzało.

"Dopatrują się w Halloween szatana, a sami się z nim bratają", "Jakim bydlakiem trzeba być", "Takie rzeczy tylko w Polsce....", "Brak słów".

1 listopada na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie