Poznańska policja bada sprawę ukraińskich uchodźców mieszkających w jednym z hoteli na północy miasta. Funkcjonariusze dostali kilka sygnałów o łamaniu prawa względem osób, które tam przebywają. Policjanci rozmawiali zarówno z Ukraińcami, jak i wolontariuszami działającymi w tym miejscu.
Z ustaleń policjantów wynika, że nie dochodzi tam do niczego złego. Przebywają tam obecnie 32 osoby, głównie kobiety z dziećmi i osoby starsze. Mają zapewniony nocleg i wyżywienie. Ich warunki socjalno bytowe nie budzą zastrzeżeń. Nie było też żadnych interwencji dotyczących zagrożenia bezpieczeństwa tych osób
mówi Marta Mróz z poznańskiej policji. Miejsce ma być cyklicznie sprawdzane oraz monitorowane przez policję. Jeśli dojdzie tam do zaniedbań sprawa trafi też do innych instytucji miejskich.